Pani Jeziora
Andrzej Sapkowski [Andrzej Sapkowski]Bonhart wybałuszył oczy jeszcze bardziej. A potem upadł. Przechylił
się i runął w tył, wzbijając kurz. I leżał tak, wielki, chudy jak kostucha, na
brudniej podłodze, wśród połamanych klepek. Wciąż ściskał się za
gardło, kurczowo, ze wszystkich sił. Ale choć trzymał mocno, życie i tak
wartko uchodziło spomiędzy jego palców, rozlewało się wokół głowy
wielką czarną aureolą.
Ciri stanęła nad nim. Bez słowa. Ale tak, by dobrze ją widział. By to
jej, tylko jej obraz zabrał ze sobą tam, dokąd szedł.
Bonhart spojrzał na nią mętniejącym i rozpływającym się wzrokiem.
Zadygotał konwulsyjnie, chrobotnął po deskach obcasami. Potem
wydał z siebie bulgot taki, jaki wydaje lejek, gdy już wszystko przez
niego przeleci.
I to był ostatni dźwięk, jaki wydał.
--
출판사:
superNowa
언어:
polish
페이지:
465
ISBN 10:
8375780871
ISBN 13:
9788375780871
시리즈:
Wiedźmin #5
파일:
PDF, 2.14 MB
IPFS:
,
polish0